Aktualności - Archiwum - KRP V – Bielany, Żoliborz

Nawet na 5 lat za kratki może trafić 25-letni mężczyzna podejrzany o uszkodzenie kabli w budynku przy ulicy Broniewskiego. Funkcjonariusze bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymali nietrzeźwego sprawcę uszkodzenia. Właściciel przeciętych kabli wycenił starty na 500 złotych.

Kioskarz licząc na łatwy i szybki zysk padł ofiarą dwóch oszustów. Koledzy znaleźli łatwy sposób na zarobienie kilkuset złotych na podzespołach do komputera. Nie długo cieszyli się tym pieniędzmi, bo zostali zatrzymani przez bielańskich wywiadowców. Mirosławowi W. i Zbigniewowi P. grozi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą przedstawili zarzut Mariuszowi J. za to, że działając bez uprawnień, zalogował się na konto innego pracownika i wysłał z niego maila o obraźliwej treści, do klienta. 30-latek w ten sposób dał upust negatywnym emocjom. Teraz grozi mu za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Bielańscy patrolowcy zatrzymali pensjonariusza schroniska dla bezdomnych, który znieważył interweniujących funkcjonariuszy. 53-letni obywatel Somalii awanturował się, gdyż personel nie chciał wpuścić go do noclegowni. Recepcjonistka wezwała policję, a to nasiliło jeszcze agresję bezdomnego. Teraz grozi mu kara do 1 roku pozbawienia wolności.

Jednym z ważnych problemów dzisiejszych czasów są niewątpliwie bardzo zuchwałe kradzieże telefonów komórkowych. Łupem padają zarówno aparaty fabrycznie nowe, jak i te które mają już swoje lata. Sprawcy stosują różne sposoby dla osiągnięcia swojego celu, często bardzo pomysłowe. Nie oznacza to jednak, że nie można im utrudnić takiego działania, dlatego też poniżej podajemy kilka porad, jak najlepiej uchronić się przed tego rodzaju zdarzeniami:

13-letni Patryk, 14-letni Adrian i 13-letni Arkadiusz na swoim koncie mają dwa uszkodzenia windy, kilka uszkodzeń mienia i dwukrotne podpalenie. Chłopcami już zajęli się policjanci z wydziału do spraw nieletnich, a wkrótce ich sprawy trafią do sądu rodzinnego. Policjanci ustalają teraz pokrzywdzonych i wartość strat na jakie narazili mieszkańców Bielan.

Ile kolejnych lat w więzieniu spędzi 62-letnia mieszkanka Bielan zdecyduje warszawski sąd i prokuratura. Patrol policji zatrzymał kobietę kilka godzin po tym, jak zabiła swojego męża. Prawdopodobnie butelką po alkoholu zadała śmiertelne ciosy. Powodem takiego zachowania była sprzeczka między małżonkami. Janina F. zdając sobie sprawę z tego co zrobiła, zbiła jeszcze kota, po to aby zwierzę nie trafiło do schroniska. Kobiecie grozi teraz dożywocie.

Dla sprawców działających metodą „na wnuczka” nie ma znaczenia ani wiek pokrzywdzonego, ani sposób w jaki je zdobędą. Złodzieje zadawalają się każdą, nawet najmniejszą kwotą. Tym razem dzięki niezwykłej czujności i niezwykłej jasności umysłu 91-latki nie doszło do oszustwa. Duże znaczenie z pewnością mają spotkania edukacyjne, w których uczestniczą cyklicznie bielańscy funkcjonariusze.

Zarzut paserstwa usłyszała 17-latka, która posługiwała się kradzionym telefonem. Dziewczyna została zatrzymana przez bielańskich kryminalnych w mieszkaniu przy ulicy 11-go listopada. Telefon za kwotę 100 złotych Sylwia P. kupiła na bazarze. Aparat pochodzi z włamania do mieszkania przy ulicy Pęcickiej. Teraz Sylwia P. odpowie za paserstwo.

Policjanci z Bielan zatrzymali 40-letniego Jana C. Mężczyzna wraz ze znajomym pobił pokrzywdzonego, a następnie zażądał od niego pieniędzy w kwocie 9000 zł, grożąc pozbawieniem życia. 40-latek usłyszał już zarzut dokonania wymuszenia rozbójniczego. Jego kompan został przez Sąd tymczasowo aresztowany. Obu mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.