Jeden usłyszał zarzuty, drugi przebywa w zakładzie karnym
Bielańscy i żoliborscy policjanci ustalili dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za kradzież alkoholu i kawy, w placówce handlowej przy ulicy Andersena. Mężczyźni nie pierwszy raz przyszli do tego sklepu, dlatego też zostali zapamiętani przez pracownika ochrony. W ciągu ostatnich kilku dni narazili sklep na straty sięgające około 800 złotych. Za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do pierwszego zdarzenia doszło na początku kwietnia w sklepie przy ul. Andersena. Mężczyźni przyszli do sklepu i z półek wzięli alkohol i kawę, zapakowali do plecaka i wyszli ze sklepu nie płacąc za towar. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Następnego dnia sytuacja powtórzyła się. W sumie mężczyźni narazili sklep na straty sięgające 800 złotych.
Nagranie z zarejestrowanymi wizerunkami zostało przekazane policjantom. Kilka dni zajęło żoliborskim policjantom i bielańskim dzilnicowym ustalenie i zatrzymanie jednego z mężczyzn. Po sprawdzeniu okazało się, że drugi mężczyzna od kilku dni przebywa w zakładzie karnym, gdzie odbywa karę również za kradzieże.
Zatrzymany już usłyszał zarzuty za kradzież cudzego mienia. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności
ek