Nie zauważył, że został okradziony
Kila dni temu policjanci z żoliborskiego komisariatu zatrzymali Andrzeja R., podejrzanego o kradzież. 30-latek z kieszeni koszuli pasażera, wyjął portfel z pieniędzmi i dokumentami. Pokrzywdzony nie zorientował się nawet, ze utracił swoje mienie. Zatrzymany mężczyzna będzie odpowiadał za kradzieże, bo nie tylko tą jedną ma na swoim koncie. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjantów z żoliborskiego komisariatu o kradzieży powiadomili świadkowie z autobusu. Okazało się, że pokrzywdzony nawet nie poczuł, gdy z zewnętrznej kieszeni koszuli, ktoś wyjął mu portfel z zawartością. Na szczęście całe zdarzenie obserwowały przypadkowe osoby jadące autobusem, które ujęły Adama R. i od razu poinformowały o tym fakcie policję.
Funkcjonariusze z Żoliborza zatrzymali Adama R. i przewieźli do komisariatu przy ulicy Rydygiera. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że to nie jedyna kradzież 30-latka w autobusie. W ciągu ostatnich kilku miesięcy jeszcze dwóch innym pasażerów zostało okradzionych. W sumie mężczyzna spowodował straty sięgające prawie 1000 złotych.
Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzuty za kradzieże. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ek