Zabrał biżuterię podczas przeprowadzki
Kryminalni z Bielan zatrzymali 30-letniego Kamila R. który zabrał biżuterię podczas przeprowadzki. Wykorzystując moment, kiedy nie było właścicieli obok, zabrał z kosmetyczki 3 pierścionki, kolczyki i łańcuszek z zawieszką. Skradzione rzeczy sprzedał, a pieniądze przeznaczył na zakupy. Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kamil R. miał problemy finansowe dlatego postanowił w łatwy sposób zdobyć pieniądze, aby zrobić potrzebne zakupy do domu. Wykorzystując zamieszkanie powstałe podczas przewożenia rzeczy z jednego mieszkania do drugiego wyniósł z lokalu złotą biżuterię. W sumie zabrał 3 pierścionki, kolczyki i łańcuszek z zawieszką powodując straty sięgające około 3 000 złotych. Po przeprowadzce mężczyzna nie zgłosił się po odbiór pieniędzy za wykonaną usługę.
Pokrzywdzona jeszcze tego samego dnia zorientowała się, że brakuje w domu biżuterii. Od razu powiadomiła o tym właściciela firmy przewozowej zajmującej się przeprowadzkami, a gdy to nie przyniosło rezultatu powiadomiła policję. Kryminalni z Bielan potrzebowali kilku dni aby ustalić gdzie obecnie przebywa 30-latek.
Wczoraj Kamil R został zatrzymany. Mężczyzna przyznał się do kradzieży biżuterii. Oświadczył, że sprzedał ją w lombardzie za kwotę 1000 złotych, a otrzymane pieniądze przeznaczył na zakupy do domu. Funkcjonariusze już przedstawili mu zarzut za kradzież mienia. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb