Pijany ojciec opiekował się synem
Pijanego ojca, który opiekował się swoim 7-letnim synem zatrzymali po południu policjanci z Bielan. Mężczyzna zupełnie nie zwracał uwagi na chłopca, który szedł tuż przy krawędzi jezdni. Na szczęście w porę interweniowali funkcjonariusze. Rafał J. został zbadany na zawartość alkoholu i z wynikiem ponad 2,5 promila został przewieziony do izby wytrzeźwień. Dziecko oddano babci. Mężczyzną już zajęli się bielańscy dochodzeniowcy, a wkrótce sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Po południu, bielańscy patrolowcy przejeżdżali ulicą Podczaszyńskiego. W pewnym momencie zauważyli małego chłopca, który szedł tuż przy krawędzi jezdni. Chodnikiem szedł również mężczyzna, który miał sprawować opiekę na chłopcem. Policjanci zareagowali od razu.
Rafał J. który miał pilnować 7-letniego Kamila, miał problemy z utrzymaniem równowagi. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy na ulicy Żeromskiego. Na miejscu poddano go badaniu, które wykazało ponad 2,5 promila promile alkoholu we krwi.
Chłopiec został przekazany babci. 30-letni nieodpowiedzialny ojciec odpowie za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojego syna. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb