Z imprezy do izby wytrzeźwień
Trzech mężczyzn i kobietę zatrzymali mundurowi z Bielan. Funkcjonariusze zostali wezwani na interwencję do restauracji przy ulicy Reymonta. Pod lokalem zostali znieważeni przez 37-latkę. Towarzyszący jej mężczyźni odpowiedzą za wywieranie wpływu na czynności służbowe. Wszystkim już zostały przedstawione zarzuty.
Mundurowi z Bielan zostali wezwani na interwencje do restauracji przy ulicy Reymonta. Tam agresywni klienci mieli urządzić awanturę. Gdy policjanci dojechali na miejsce lokal opuszczała czteroosobowa grupa. Wśród nich była kobieta, która na widok policjantów zaczęła wykrzykiwać w ich stronę obraźliwe słowa. Gdy funkcjonariusze podeszli do kobiety zaczęła ona uciekać, a w tym czasie pozostałe osoby zaczęły szarpać i odpychać policjantów.
Mundurowi zatrzymali całą czwórkę i przewieźli na komendę przy ulicy Żeromskiego. Wszyscy byli pijani, mieli we krwi od 1,7 do 2,1 promila alkoholu. Agnieszka K., Sławomir K., Jędrzej S. i Tomasz M. zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień.
Gdy wytrzeźwieli, zostały im przedstawione zarzuty. 37-letnia Agnieszka K. odpowie za znieważenie funkcjonariuszy, za co grozi jej kara do 1 roku pozbawienia wolności. Pozostali mężczyźni odpowiedzą za wywieranie wpływu na czynności policjantów. Trzem mężczyznom grozi kara do lat 3 więzienia.
eb