Dusił żonę
Nietrzeźwy Andrzej L. został zatrzymany wczoraj przez bielańskich policjantów, po kolejnej awanturze, którą urządził w domu. Mężczyzna od 10 lat znęcał się psychiczne nad rodziną. Tym razem doszło do rękoczynów. O całym zajściu funkcjonariuszy powiadomiła żona, która zdecydowała się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przez męża przestępstwa, kierując się troską o bezpieczeństwo swojej rodziny.
Policję zawiadomiła żona, której pijany mąż po raz kolejny urządził w domu awanturę. Mężczyzna był bardzo agresywny. Od prawie 10 lat znęcał się psychicznie nad swoją żoną. Tym razem doszło do rękoczynów. 54–latek zaczął dusić kobietę. Na szczęście ofiara wyrwała się oprawcy i zadzwoniła na policję.
Policjanci błyskawicznie pojawili się pod wskazanym adresem. Mundurowi zatrzymali awanturnika i przewieźli na komendę. Mężczyzna zawsze wszczynał awantury pod wpływem alkoholu. Tak też było i tym razem.
Dochodzeniowcy już przedstawili Andrzejowi L. zarzut znęcania się nad żoną. Teraz mężczyźnie grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec 54–latka został zastosowany policyjny dozór.
(eb)