Na trzy lata może trafić za kratki
Bielańscy patrolowcy zatrzymali 41-letniego Janusza Z. Mężczyzna groził pobiciem kierowcy, który podjechał samochodem na ulicę Marymoncką. Podczas interwencji znieważył policjantów oraz naruszył ich nietykalność. Awanturnik usłyszał zarzut za groźby, znieważenie funkcjonariuszy publicznych oraz naruszenie ich nietykalności cielesnej, za co grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Bielańscy patrolowcy udali się na ulicę Marymoncką, gdzie agresywny mężczyzna groził pobiciem kierowcy, który chwilę wcześniej podjechał samochodem. W trakcie interwencji 41-latek był bardzo agresywny, groził mundurowym, znieważał ich oraz nie stosował się do wydawanych poleceń. Janusz Z. uderzył jednego z policjantów i zaczął go szarpać, chwilę później został obezwładniony.
Janusz Z. został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za kierowanie gróźb karalnych, znieważenie funkcjonariuszy, zmuszanie do odstąpienia od czynności prawnej oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. 41-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
eb