Chcieli położyć na nim drzewo
Patrolowcy z Bielan, na gorącym uczynku zatrzymali Wojciecha K. i Mikołaja S. którzy zniszczyli zaparkowane przy ulicy auto. Jeden ze sprawców wskoczył na maskę BMW i skakał po niej, potem wspólnie z kolegą chciał położyć na nim drzewo, które wcześniej wyrwał. Mężczyźni spowodowali straty sięgające około 1 500 złotych. Dochodzeniowcy już przedstawili wandalom zarzuty. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dochodziła 02:00, gdy patrolowcy z Bielan przejeżdżali obok parkingu przy ulicy Aleja Zjednoczenia. Nieopodal zaparkowanych samochodów szli młodzi mężczyźni, z których jeden wskoczył na maskę samochodu i zaczął po niej skakać. Chwilę później Wojciech K. wspólnie z kolegą wyrwali rosnące obok drzewo i próbowali położyć je na zaparkowanym samochodzie. Mundurowi zareagowali błyskawicznie. 17-letni Wojciech K. i 17-letni Mikołaj S. zostali zatrzymani. Wojciech K. we krwi miał ponad 1 promil.
Policjanci ustalili że mężczyźni tej nocy wracali z imprezy. Obaj spotkali się przy parkingu i wtedy poniosła ich fantazja. Za ten wybryk poniosą teraz konsekwencje. Właściciel uszkodzonego samochodu wycenił straty na kwotę 1 500 złotych.
Dochodzeniowcy już przedstawili im zarzuty za uszkodzenie mienia. Obu 17-latkom grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb