Odpowie za szalbierstwo
Zamówił kurs z Warszawy do Włocławka. W czasie jazdy kilka razy prosił o zajechanie w różne miejsca. Gdy taksówkarz zażądał uregulowania płatności, mężczyzna uiścił tylko niewielką część, gdyż nie miał więcej pieniędzy. Taksówkarz zwrócił się więc o pomoc do policjantów. Sławomir N. został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy. 41-latek usłyszał zarzut za szalbierstwo.
Tuż przed 20:00 policjanci z bielańskiej patrolówki udali się na ulicę Wrzeciono, gdzie oczekiwał na nich kierowca taksówki wraz z awanturującym się klientem. Przy taksówce znajdował się mężczyzna, który nie chciał zapłacić za kurs. Taksówkarz oświadczył, że pasażer kilka razy zmieniał trasę kursu. W rezultacie miał zapłacić 659 złotych, a zapłacił zaledwie 80 złotych. Sławomir N. nie miał więcej pieniędzy przy sobie.
41-latek został zatrzymany, a potem przewieziony do izby wytrzeźwień. Pasażer miał we krwi ponad 2 promile. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut. Za wyłudzenie przejazdu taksówką na kwotę 579 złotych mężczyźnie grozi kara grzywny.
(eb)