Kryminalni zatrzymali podejrzanego o szereg przestępstw przeciwko mieniu
Seria przestępstw na Bielanach została przerwana przez bielańskich kryminalnych. Mężczyzna odpowiada za niszczenie mienia, włamania oraz groźby karalne wobec sąsiadów. Jego działania spowodowały straty na łączną kwotę ponad 20 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali go po intensywnej pracy operacyjnej i zgromadzeniu niezbitych dowodów. Za popełnione czyny, po uwzględnieniu recydywy, grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek żoliborskiej Prokuratury Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Intensywna praca operacyjna policjantów z wydziału kryminalnego bielańskiej komendy doprowadziła do zatrzymania mężczyzny, który na przestrzeni kilku miesięcy miał dopuścić się szeregu przestępstw na terenie Bielan.
Policjanci ustalili, że już na początku lipca w jednym z budynków przy ulicy Kasprowicza wielokrotnie niszczył elementy infrastruktury – kamery monitoringu, elewację, szachty elektryczne, elektrozamki w drzwiach klatki schodowej oraz zamki w drzwiach prowadzących do piwnic. Łączna wartość strat sięgnęła prawie 17 tysięcy złotych.
W kolejnych dniach 31-latek zniszczył drzwi wejściowe do lokalu sąsiada, wyginając je i wyrywając zamek, czym spowodował straty przekraczające 4 700 złotych.
Kryminalni ustalili również, że uszkodził on zaparkowany pod blokiem radiowóz, wyrywając lusterko boczne. Wartość strat oszacowano na co najmniej 800 złotych.
Ponadto funkcjonariusze zebrali dowody potwierdzające, że na tej samej ulicy mężczyzna próbował włamać się do lokalu mieszkalnego, uszkadzając zawiasy, zamek oraz wizjer drzwi wejściowych. Straty wyceniono na 2 tysiące złotych. Mężczyzna odpowie także za kradzież alkoholu o wartości 825 złotych ze sklepu przy ulicy Goldoniego, a także za kierowanie gróźb karalnych wobec sąsiadki w jednym z budynków przy ulicy Kasprowicza.
Łącznie podejrzany usłyszał sześć zarzutów, w tym dotyczące uszkodzenia mienia, kradzieży, usiłowania kradzieży z włamaniem oraz gróźb karalnych. Część czynów popełnił w warunkach recydywy, czyli w okresie pięciu lat od odbycia co najmniej sześciomiesięcznej kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.
Za przedstawione mu czyny grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek żoliborskiej Prokuratury Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
podinsp. Elwira Kozłowska/ks