Fałszywe klucze i tysiące złotych strat – nieuczciwy wynajmujący w rękach policji
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją bielańskiej komendy zatrzymali 26-letniego mężczyznę podejrzanego o oszustwa przy wynajmie mieszkań. Sprawca usłyszał dwa zarzuty, dotyczące wprowadzenia w błąd pokrzywdzonych i przywłaszczenia pieniędzy wpłaconych tytułem zadatku, kaucji i opłat za wynajem. Ofiarami mężczyzny padła kobieta i mężczyzna, którzy przekonani byli, że wynajmują mieszkania zgodnie z umową. Zgromadzony przez funkcjonariuszy materiał dowodowy i intensywna praca operacyjna pozwoliły szybko ustalić dane personalne sprawcy. Teraz prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, a grożąca kara wynosi do 8 lat pozbawienia wolności.
Na początku września do bielańskiej komendy wpłynęło pierwsze zawiadomienie od mężczyzny, który padł ofiarą oszustwa przy wynajmie mieszkania w Warszawie.
Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Rejonowej Policji Warszawa V. Ich ustalenia doprowadziły do mężczyzny, który za pośrednictwem Internetu oferował do wynajęcia lokal przy ulicy Krasińskiego, mimo że nie był jego właścicielem. Z ustaleń śledczych wynika, że we wrześniu podejrzany, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, zamieścił w sieci ogłoszenie o wynajmie mieszkania. Zainteresowany ofertą mężczyzna skontaktował się z ogłoszeniodawcą, obejrzał lokal i ustalił warunki najmu. Pokrzywdzony, przekonany, że zawiera prawdziwą umowę, wpłacił na wskazany rachunek bankowy 1000 złotych tytułem zadatku oraz 4200 złotych jako resztę należności. Wynajmujący przekazał mu klucze do lokalu, jednak wkrótce okazało się, że nie pasują one do drzwi mieszkania, a kontakt z mężczyzną się urwał.
Kilka dni później, według podobnego schematu, ten sam sprawca doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kobietę, która również zainteresowała się ofertą najmu mieszkania przy ulicy Krasińskiego. Po spotkaniu w lokalu i uzgodnieniu warunków przekazała mu pieniądze w gotówce- 400 złotych tytułem rezerwacji, 2500 złotych kaucji oraz 2100 złotych jako pierwszą część opłaty za wynajem. Także w tym przypadku przekazane klucze nie pasowały do drzwi, a kontakt z wynajmującym został zerwany. W ten sposób pokrzywdzona straciła 5000 złotych.
Policjanci, analizując treści ogłoszeń, wykonali szereg działań operacyjnych, które pozwoliły ustalić dane personalne mężczyzny i sposób jego działania. 26-latek został zatrzymany i doprowadzony do bielańskiej komendy, gdzie usłyszał dwa zarzuty oszustwa.
Prokurator Rejonowy Warszawa-Żoliborz zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Za popełnione czyny grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz.
podinsp. Elwira Kozłowska/p.ch