Kiedy przedszkolak w mundurze wita prawdziwego policjanta…
Gdy tylko policyjny mundur pojawił się w drzwiach, naprzeciw wyszedł… drugi. Tym razem w rozmiarze XS – w pełnym umundurowaniu dziecięcym, z powagą godną służby i błyskiem w oku. Tak właśnie przywitał bielańskiego policjanta mały przedszkolak z Edu Flaming przy ul. Krasińskiego. Spotkanie z dziećmi dotyczyło bezpieczeństwa na drodze. Ważnym elementem było również przypomnienie numeru alarmowego 112. A wszystko w atmosferze serdeczności, z odrobiną humoru i wielką troską o najmłodszych.
-
-
Policjant i dziecko w mundurze policyjnym.
W ramach działań prewencyjnych podejmowanych przez bielańskich policjantów na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa podczas letniego wypoczynku, funkcjonariusz zajmujący się profilaktyką społeczną odwiedził przedszkole Edu Flaming przy ul. Krasińskiego. Spotkanie odbyło się w ramach ogólnopolskiej akcji „Bezpieczne wakacje 2025”.
Już na progu mundurowego gościa powitał wyjątkowy przedszkolak – chłopiec ubrany w dziecięcy policyjny mundur. Z powagą i uśmiechem uścisnął dłoń funkcjonariusza, dając wyraźnie do zrozumienia, że dziś w przedszkolu służbę pełnią co najmniej dwaj policjanci. Ta krótka scena wprowadziła pogodny nastrój i zapowiadała ciekawą rozmowę.
Podczas spotkania policjant rozmawiał z dziećmi o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Tłumaczył, jak prawidłowo poruszać się po chodniku i dlaczego nie należy chodzić zbyt blisko krawędzi jezdni. Zwrócił uwagę na sytuacje, w których nie ma chodnika, dzieci dowiedziały się, że w takim przypadku należy iść poboczem, zawsze lewą stroną drogi.
Omówiono również zasady bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię, szczególnie w rejonie przejść dla pieszych oraz zachowanie ostrożności podczas jazdy na hulajnogach czy rowerkach.
Ważnym elementem rozmowy było przypomnienie numeru alarmowego 112. Funkcjonariusz wyjaśnił dzieciom, kiedy należy z niego korzystać i podkreślił, że jest to numer służący do wzywania pomocy w nagłych, niebezpiecznych sytuacjach. Policjant mówił również o tym, jak ważne jest zachowanie spokoju i udzielanie prostych, jasnych informacji podczas rozmowy z operatorem. Spotkania tego typu to nie tylko edukacja, ale także budowanie pozytywnego wizerunku służb mundurowych w oczach najmłodszych. A uścisk dłoni między małym i dużym policjantem był najlepszym dowodem na to, że rozmowa o bezpieczeństwie może być ciekawa, przyjazna i zapadająca w pamięć
podinsp. Elwira Kozłowska