Policjanci zareagowali błyskawicznie – mężczyzna usłyszał zarzuty
Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy bielańskiej patrolówki zatrzymano agresywnego mężczyznę, który niszczył mienie w jednym z budynków na terenie dzielnicy. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu porządku na klatce schodowej, a na miejscu zastali pokrzywdzoną, która wskazała im uszkodzone drzwi. Mężczyzna, który odpowiadał za zniszczenia, próbował oddalić się, jednak został natychmiast zatrzymany przez mundurowych. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Po zatrzymaniu trafił do policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty za uszkodzenie mienia.
Policjanci z bielańskiej patrolówki otrzymali zgłoszenie o grupie osób, która głośnym zachowaniem zakłócała porządek na klatce schodowej jednego z budynków. Dodatkowo, według relacji zgłaszających, jeden z mężczyzn miał demolować drzwi sąsiadowi.
Funkcjonariusze niezwłocznie udali się pod wskazany adres, gdzie zastali mężczyznę, który uszkodził drzwi sąsiadce. Mężczyzna próbował oddalić się, jednak został zatrzymany przez policjantów.
Pokrzywdzona wskazała uszkodzone drzwi, były one powgniatane, a dwa zamki zostały zniszczone. Wartość strat oszacowano na kwotę 3000 zł.
Zatrzymany mężczyzna był nietrzeźwy, badanie potwierdziło, że miał we krwi ponad 2 promile alkoholu.
22-latek został osadzony w policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty za uszkodzenie cudzego mienia. Z uwagi na fakt, że dopuścił się zarzucanego czynu przed upływem pięciu lat od odbycia co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne, będzie odpowiadał jako recydywista. Za uszkodzenie cudzego mienia grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
podinsp. Elwira Kozłowska