Aktualności

Sprzedał nie swój samochód

Data publikacji 27.09.2024

Policjanci z Bielan zatrzymali mężczyznę, który nielegalnie wszedł w posiadanie samochodu i sprzedał go po zaniżonej cenie na platformie ogłoszeniowej w Internecie. 24-latek już usłyszał zarzuty za przywłaszczenie powierzonego mienia ruchomego. Decyzją prokuratora z żoliborskiej prokuratury został zastosowany policyjny dozór. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Wytężona praca policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją bielańskiej komendy doprowadziła do zatrzymania mężczyzny działającej w grupie zajmującej się oszustwami. W wyniku podjętych działań funkcjonariusze zatrzymali 24-latka w podwarszawskiej miejscowości. Jak ustalili policjanci, wszystko wskazuje na to, że mężczyzna działał w grupie, której członkowie wynajmowali samochody z wypożyczalni, po czym podrabiali dokumentację, tworzyli m.in. fałszywe faktury, pozwolenia czasowe oraz dowody rejestracyjne. Podróbki do złudzenia przypominały autentyczne dokumenty.

Gotowe do sprzedaży samochody były wystawiane na platformach ogłoszeniowych w Internecie w bardzo atrakcyjnych cenach, dzięki czemu zainteresowanie nimi było duże. Tak było i tym razem. Wynajęty przez młodego mężczyznę pojazd, nie wrócił z powrotem do wypożyczalni, tylko został wystawiony w Internecie za korzystną cenę. Nowy nabywca niczego nie świadomy nabył samochód będąc przekonanym, że dostarczona mu dokumentacja jest oryginalna. Niestety nie nacieszył się nim zbyt długo, bo pojazd został odnaleziony przez policjantów z Białej Podlaskiej, na jednej z posesji i przekazany prawowitemu właścicielowi. Oszukany mężczyzna poniósł straty w wysokości 34 000 złotych.

Kilka dni później bielańscy policjanci ustali miejsce zamieszkania młodego mężczyzny zamieszanego w ten przestępczy proceder i zatrzymali go. 24-latek został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Mężczyzna usłyszał zarzuty za przywłaszczenie powierzonego mu mienia ruchomego. Decyzją prokuratora z Prokuratury Rejonowej Warszawa Żoliborz, wobec mężczyzny został zastosowany policyjny dozór. Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprawa ma charakter rozwojowy.

podinsp. Elwira Kozłowska/ks

 

 

Powrót na górę strony