W sklepie był 3 razy, ani razu nie zapłacił
W ręce bielańskich dzielnicowych wpadł mężczyzna podejrzany o kradzież, w sklepie przy ulicy Kasprowicza. Obywatel Ukrainy naraził właściciela na straty sięgające prawie 5000 złotych. Mężczyzna był miłośnikiem markowych perfum i maszynek do golenia. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Bielan zatrzymali mężczyznę, który pojawił się w jednym z warszawskich sklepów. 31-latek wyniósł ze sklepu kilkanaście sztuk maszynek do golenia. Właściciel sklepu z ulicy Kasprowicza wycenił straty na kwotę sięgającą prawie 1400 złotych. O zdarzeniu została poinformowana policja.
Funkcjonariusze niezwłocznie udali się pod wskazany adres i zatrzymali 31-latka. Mężczyzna został przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. W trakcie wykonywania czynności okazało się, że to nie jedyna kradzież jaką na swoim koncie ma mężczyzna. 31-latek w ciągu dwóch tygodni, jeszcze dwukrotnie w tym samym sklepie dokonał kradzieży również maszynek do golenia oraz markowych perfum i innych kosmetyków. Zdarzenia zostały zarejestrowane przesz monitoring sklepowy. W sumie obywatel Ukrainy naraził sklep na straty sięgające prawie 5000 złotych.
Mężczyzna już usłyszał zarzuty za kradzież cudzego mienia. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
podinsp. Elwira Kozłowska