Zarzuty dla kierowcy i pasażera
Na ulicy Lindego pasażer i kierowca toyoty zostali zatrzymani przez bielańskich wywiadowców. Obaj mężczyźni mieli przy sobie środki odurzające, a jeden z nich udzielał je drugiemu. Koledzy trafili do policyjnego aresztu, a narkotyki zostały zabezpieczone. 43-latek i 44-latek już usłyszeli zarzuty. Jednemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, drugiemu 8.
Wywiadowcy z Bielan na ulicy Lindego podjęli interwencję wobec dwóch mężczyzn siedzących w zaparkowanym pojeździe marki Toyota. Funkcjonariusze mieli uzasadnione podejrzenia, że obaj mężczyźni powiązani są ze środowiskiem narkotykowym. Koledzy widząc funkcjonariuszy bardzo się zdenerwowali. Okazało się, że mieli ku temu powody.
43-letni pasażer, w kieszeni kurtki schowane miał zawiniątko z suszem roślinnym. W samochodzie, w którym siedzieli koledzy, funkcjonariusze znaleźli zawiniątko z suszem roślinnym. Te narkotyki stanowiły własność kierowcy toyoty.
Środki odurzające zabezpieczono, a mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Dochodzeniowcy już przedstawili 43-letniemu pasażerowi zarzuty za posiadanie marihuany. 44-letni kierowca odpowie za posiadanie i udzielanie marihuany. Teraz pasażerowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Kierowca za kratkami może spędzić nawet 8 lat.
Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
podinsp. Elwira Kozłowska