160 gramów marihuany pod fotelami
Wywiadowcy z Bielan zatrzymali dwóch 27-latków, którzy łącznie posiadali prawie 160 gramów marihuany. Mężczyźni ukryli środki odurzające w samochodzie, pod fotelami. Kierowca i pasażer nissana już usłyszeli zarzut za złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wobec obu kolegów został zastosowany policyjny dozór. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Tuż przed 16.00 na ul. Doryckiej policjanci zauważyli zaparkowany pojazd z włączonym silnikiem. W pewnym momencie do samochodu wsiadł młody mężczyzna i pojazd gwałtownie ruszył. Wywiadowcy, podejrzewając, że młodzi mężczyźni mogą mieć powiazania ze środowiskiem narkotykowym ruszyli za kierowcą nissana i kilka ulic dalej zatrzymali go.
Podczas legitymowania, z wnętrza pojazdu wydobywał się charakterystyczny zapach marihuany. Funkcjonariusze sprawdzili dwóch mężczyzn i pojazd. Pod fotelem pasażera i kierowcy były schowane foliowe torby z suszem roślinnym. Ponadto pasażer, w kieszeni kurtki, miał zawiniątko z narkotykami.
W trakcie wykonywania dalszych czynności, wyszło na jaw, że kierowca ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Obaj 27-latkowie zastali zatrzymani, a susz został zabezpieczony jako dowód w sprawie. Badania potwierdziły, że zabezpieczone narkotyki to marihuana o łącznej wadze prawie 160 gramów.
27-letni pasażer usłyszał zarzuty za posiadanie środków odurzających, a 27-letni kierowca za posiadanie znacznej ilości. Wobec obu mężczyzn został zastosowany policyjny dozór. Teraz jednemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a drugiemu do 10 lat.
podinsp. Elwira Kozłowska/ea