Usłyszał dwa zarzuty za kradzież
Zarzuty za kradzież perfum i końcówek do szczoteczki elektrycznej usłyszał obywatel Ukrainy. W sklepach na warszawskich bielanach dwukrotnie w ciągu dnia wyszedł z towarem nie płacąc za niego. 38-latek naraził sklepy na straty sięgające ponad 1500 złotych. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z patrolówki zatrzymali mężczyznę, który w ciągu jednego dnia dwukrotnie pojawił się w sklepach z kosmetykami. Rano mężczyzna w drogerii nie zapłacił za perfumy, wieczorem w sklepie przy ulicy Kasprowicza jego łupem padły kolejne flakony z perfumami i końcówki do szczoteczek elektrycznych. Mężczyzna naraził sklepy na straty sięgające ponad 1500 złotych.
Obywatel Ukrainy został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy, gdzie usłyszał dwa zarzuty za kradzież mienia. Teraz 38-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Elwira Kozłowska/PŚ