Obaj kierowcy byli pijani
Mimo wielu apeli i ostrzeżeń, bielańscy policjanci wciąż zatrzymują nietrzeźwych kierujących na drogach naszej dzielnicy. Wczoraj na ulicy Kasprowicza w ręce funkcjonariuszy wpadło dwóch kierowców Opla. Badanie alkomatem wykazało u pierwszego kierowcy 1,7 promila alkoholu w organizmie, u drugiego 1,9 promila. Nietrzeźwego kierowcę zastąpił kolejny nietrzeźwy kierowca. Bielańscy policjanci przypominają o konsekwencjach karnych, jakie mogą ponieść osoby siadające za kierownicę po wypiciu alkoholu.
Wczoraj, o 01:20, na ulicy Kasprowicza, policjanci z Bielan zatrzymali do kontroli kierującego samochodem marki Opel. Sposób jazdy kierowcy wskazywał, że znajduje się on pod wpływem alkoholu. Mirosław Z. został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie wykazało, że mężczyzna wsiadł za kierownicę mając we krwi 1,7 promila. Szybko wyszło na jaw, że nie po raz pierwszy mężczyzna w takim stanie usiadł za kierownicą. Od 2009 roku obowiązuje go zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. 22-latek został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień. Pojazd został przekazany właścicielowi, który nie posiada prawa jazdy.
Dwie godziny później za kierownicą tego samego pojazdu usiadł 29-letni Tomasz G. Okazało się, że właściciel znalazł kolejnego kolegę, który miał jechać jego samochodem. Na ulicy Kasprowicza został zatrzymany do kontroli przez mundurowych. Ten kierowca też okazał się nietrzeźwy. We krwi miał 1,9 promila. W trakcie kontroli okazało się, że nie ma on w ogóle prawa jazdy. Kierowcę przewieziono do komendy na Żeromskiego.
Nieodpowiedzialnymi kierowcami, którzy wsiedli do pojazdu w stanie nietrzeźwości, zajmą się policjanci z dochodzeniówki.
eb