Wywiadowcy w akcji
Narkotyki oraz kradziony telefon ujawnili Bielańscy wywiadowcy u dwóch mężczyzn na ul. Dantego. Ujawnione przedmioty zostały zabezpieczone, a 25-letni Artur W. oraz 28-letni Szymon S. zatrzymani i umieszczeni w policyjnym areszcie. Obydwaj mężczyźni odpowiedzą przed Sądem. Pierwszy za nabycie telefonu pochodzącego z kradzieży, natomiast jego kolega za posiadanie narkotyków.
Bielańscy wywiadowcy uzyskali informację, że na terenie Bazaru Wolumen przy ul. Kasprowicza mężczyzna ubrany w czarny dres i żółtą koszulkę będzie próbował sprzedać kamerę cyfrową pochodzącą z kradzieży. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na teren bazaru, podejmując obserwację znajdujących się tam stoisk ze sprzętem elektronicznym.
Uzyskana informacja potwierdziła się. Na terenie bazaru pojawiło się dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn, z których jeden odpowiadał podanemu wcześniej rysopisowi. Osoby te podeszły do jednego ze stoisk na którym handlowano sprzętem elektronicznym. Ubrany w ciemny dres mężczyzna wyjął z plastikowej torby małą kamerę i trzymając ją w ręku zaczął rozmawiać z osobą obsługującym stoisko. Po chwili przekazał kamerę rozmówcy otrzymując od niego pieniądze. Po transakcji obaj mężczyźni pospiesznie skierowali się do wyjścia i opuścili teren bazaru, udając się w kierunku ul. Dantego. Wtedy do akcji wkroczyli Bielańscy wywiadowcy. Już po kilkunastu minutach okazało się, że mężczyzna w czarnym dresie to 25-letni Artur W., który poza sprzedaną przed chwilą kamerą, posiadał przy sobie jeszcze telefon pochodzący z kradzieży. Natomiast 28-letni Szymon S. usiłował ukryć przed policjantami w dłoni marihuanę zawiniętą w bibułę.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do bielańskiej komendy. Na miejscu zabezpieczone narkotyki poddano badaniu, które potwierdziło, że posiadana przez Szymona S. substancja to marihuana. Policjanci poza odzyskanym telefonem zabezpieczyli także kamerę będącą przedmiotem transakcji, z uwagi na uzasadnione przypuszczenie, że pochodzi ona z kradzieży ponieważ , usunięto z niej oznaczenia numeryczne.
Następnie do akcji wkroczyli bielańscy kryminalni, którzy w wyniku podjętych czynności w miejscu zamieszkania Szymona S. ujawnili kolejne podejrzane substancje wyglądem przypominających LSD. Kryminalni nie pomylili się. Przeprowadzone badanie zabezpieczonej substancji potwierdziło, że zawiera ona środek halucynogenny tzw. LSD.
Obaj mężczyźni spędzili noc w policyjnym areszcie. Szymonowi S. za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast Artur W. za paserstwo odpowie przed Sądem Grodzkim. W dalszym ciągu trwają czynności zmierzające do ustalenia pochodzenia przedmiotowej kamery.
(tk)