Zabił dwa gołębie
Policjanci z Bielan zatrzymali 75-letniego mężczyznę, który zabił dwa gołębie. Jerzy L. przyznał się do zabicia ptaków, gdyż wpadły one do mieszkania i zanieczyściły mu odchodami kuchnię i zerwały firankę. Mężczyźnie który oddał strzały z pistoletu pneumatycznego w kierunku zwierząt, zostały przedstawione zarzuty. Grozi mu za to kara do 1 roku pozbawienia wolności.
Do policjantów z Bielan dotarła informacja o mężczyźnie, który zastrzelił dwa gołębie i martwe patki podrzucił pod drzwi wejściowe klatki schodowej. Jedna z sąsiadek, która słyszała strzały powiadomiła policję. Mundurowi na miejscu byli błyskawicznie. Pod blokiem znaleźli dwa martwe gołębie.
Funkcjonariusze udali się do mieszkania mężczyzny, który miał strzelać do gołębi. Jerzy L. przyznał się, że zabił dwa ptaki, ale nie strzelał do nich, tylko tym razem ukręcił im głowy. Do ptaków strzelał w grudniu zeszłego roku. 75-latek zabił gołębie, gdyż wpadły do niego do mieszkania, zanieczyściły odchodami pokój i kuchnię, poprzewracały rzeczy i zerwały firankę. Mężczyźnie już kilka razy do mieszkania wpadły gołębie, gdyż sąsiadka z bloku dokarmia je.
Policjanci zatrzymali Jerzego L. i zabezpieczyli wiatrówkę. 75-latkowi został przedstawiony zarzut za to, że z pistoletu pneumatycznego bez uzasadnienia oddał strzały do zwierząt. Mężczyźnie grozi kara do 1 roku pozbawienia wolności.
eb