Ukradli aparat i twardy dysk
Bielańscy mundurowi zatrzymali dozorcę, który okradł sąsiada śpiącego pod drzwiami, na klatce schodowej. Mężczyzna wpadł, gdy oferował do sprzedaży aparat fotograficzny. Drugi złodziej, który ukradł twardy dysk został zatrzymany w mieszkaniu. Sprawcom został przedstawiony zarzut kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Bielan zatrzymali trzech mężczyzn, którzy okradli leżącego pod drzwiami swojego mieszkania sąsiada. Pokrzywdzony nad ranem wracał do domu z imprezy. Niestety mężczyzna nie dał rady wejść do mieszkania i usnął pod drzwiami. Wykorzystał tę sytuację dozorca i jego kolega. Jeden z nich wziął aparat cyfrowy, drugi dysk twardy. O tym, że pokrzywdzony został okradziony poinformowali go policjanci.
Około 08:00 bielańscy mundurowi przejeżdżali obok bazaru Wolumen. Ich uwagę zwrócił mężczyzna, który oferował do sprzedaży aparat fotograficzny. Mężczyzna najpierw twierdził, że aparat dostał od brata, potem, że znalazł, aż w końcu przyznał się, że okradł śpiącego sąsiada. Kryminalni z Bielan od razu po otrzymaniu takiej informacji pojechali na przeszukanie mieszkania, w którym przebywał Grzegorz K. W lokalu przebywali dwaj mężczyźni, a na stole leżał twardy dysk. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu przy ulicy Żeromskiego. Policjanci z dochodzeniówki ustalili, że 43-letni Grzegorz K. wyjął z torby aparat fotograficzny, a 58-letni Lucjan W. twardy dysk. Trzeci z mężczyzn został przesłuchany w charakterze świadka. Sprawcom kradzieży został przedstawiony zarzut. Grozi im teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb