„Wnuczek” w rękach kryminalnych
Józek zadzwonił do babci prosząc ją o pożyczkę w wysokości 60 000 zł. Po odbiór pieniędzy przyszedł kolega Józka, Adrian. Babci udał się wypłacić z banku tylko 20 000 i całe szczęście, gdyż obaj mężczyźni okazali się oszustami. Policjanci z Żoliborza zatrzymali mężczyznę podczas przekazywania mu pieniędzy przez 95-latkę. Sąd zdecyduje o dalszych losach 26-latka.
Do 95-letniej staruszki zadzwonił „wnuczek” Józek i poprosił babcię o pożyczkę. Potrzebne mu było 60 000 złotych. Babcia zgodziła się na pożyczkę, ale wszystkie pieniądze miała na koncie w banku. „Wnuczek” wysłał więc kolegę Adriana, aby pomógł babci przy formalnościach związanych z wypłatą pieniędzy. Adrian D. zgłosił się do 95-latki i wraz z nią udał się do banku. Kobiecie udało się wypłacić tylko 20 000 złotych, ale i taka kwota zadowalała oszustów. O tym oszustwie dowiedzieli się kryminalni z Żoliborza i natychmiast przystąpili do działania.
29-latek został zatrzymany, gdy odbierał pieniądze od babci. Adrian D. trafił do policyjnego aresztu. Policjanci wraz z 95-latką udali się z powrotem do banku, aby kobieta mogła wpłacić pieniądze na konto.
Mężczyźnie został przedstawiony zarzut za oszustwo. Sąd zdecyduje o jego dalszych losach. Grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.
eb