Nielegalny handel papierosami przerwali bielańscy funkcjonariusze
Podejrzane dostawy w rejonie warszawskich bazarów nie umknęły uwadze funkcjonariuszy zajmujących się przestępczością gospodarczą. Policjanci z Bielan ustalili, że na targowiskach może dochodzić do handlu nielegalnymi papierosami. Trop zaprowadził ich do mężczyzn, którzy mieli zaopatrywać handlarzy w wyroby bez polskiej akcyzy. Szybka interwencja pozwoliła zatrzymać obywateli Armenii – 50-latka i 31-latka, przewożących w aucie prawie dwa tysiące paczek papierosów z nielegalnego źródła. Obaj już usłyszeli zarzuty i grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Rejonowej Policji Warszawa V ustalili, że w rejonie warszawskich bazarów może działać osoba, która regularnie zaopatruje handlarzy w papierosy pochodzące z nielegalnych źródeł. Zgromadzone informacje wskazywały, że papierosy te nie są oznaczone polskimi znakami akcyzy i trafiają do obrotu na lokalnych targowiskach.
Aby zweryfikować te ustalenia, funkcjonariusze udali się w godzinach porannych na teren jednego z bazarów. W pewnym momencie zauważyli, że w pobliże placu handlowego podjechał samochód marki Toyota, z którego wysiadło dwóch mężczyzn. Policjanci natychmiast przystąpili do czynności legitymowania i kontroli.
Podczas sprawdzenia okazało się, że obaj mężczyźni, obywatele Armenii w wieku 50 i 31 lat, przewozili w pojeździe niemal 2000 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do Komendy Rejonowej Policji przy ul. Żeromskiego. Po zgromadzeniu materiału dowodowego Ormianie usłyszeli zarzuty za to, że działając wspólnie i w porozumieniu posiadali i przechowywali w pojeździe marki Toyota wyroby akcyzowe pochodzenia niewspólnotowego – papierosy różnych marek nieoznaczone polskimi znakami akcyzy. Narazili tym samym Skarb Państwa na uszczuplenie należności z tytułu podatku akcyzowego w wysokości ponad 53 000 złotych. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
podinsp. Elwira Kozłowska/bś