Aktualności

Policjanci z Bielan powstrzymali domowego agresora

Data publikacji 16.04.2025

Bielańscy policjanci po raz kolejny udowodnili, że reagują stanowczo na każdy sygnał o przemocy domowej. Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego z mieszkań, gdzie natychmiast podjęli działania wobec agresywnego 74-latka. Po ustaleniu, że mężczyzna od lat znęcał się nad swoją żoną, został on zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Śledczy zgromadzili dowody i postawili sprawcy zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze. Dzięki skutecznej interwencji policjantów kobieta otrzymała ochronę, a sprawca przemocy poniesie konsekwencje swoich czynów.

Policjanci z Bielan zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań na terenie dzielnicy, gdzie według zgłoszenia mężczyzna miał znęcać się nad swoją żoną. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili, że 74-latek stosował wobec kobiety przemoc fizyczną i psychiczną. Mężczyzna szarpał ją, popychał, uderzał pięściami po całym ciele, kopał oraz kierował wobec niej słowa wulgarne i obelżywe.

Sprawca został natychmiast zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Dochodzeniowcy ustalili, że przemoc trwała od około 10 lat i kobieta zdecydowała się w końcu po tylu latach złożyć zawiadomienie na policji. Mężczyzna usłyszał już zarzuty znęcania się nad osobą najbliższą, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Decyzją prokuratora rejonowego wobec 74-latka zastosowano dozór policyjny, zakaz całkowitego kontaktowania się z żoną oraz zakaz zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 50 metrów. Ponadto został on zobowiązany do opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu mieszkalnego.

Czynności w tej sprawie nadzorowane są przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz.

Apelujemy do wszystkich świadków przemocy domowej! Przemoc domowa jest poważnym przestępstwem, a jej ofiary często boją się szukać pomocy. Każda osoba, która jest świadkiem przemocy, powinna niezwłocznie powiadomić policję. Wczesna reakcja może zapobiec dalszemu cierpieniu i tragedii. Nie bądźmy obojętni – reagujmy!

podinsp. Elwira Kozłowska

 

 

Powrót na górę strony