Aktualności

Tym razem sąd zastosował areszt

Data publikacji 09.09.2024

Policjanci z wydziału kryminalnego bielańskiej komendy po raz kolejny zatrzymali mężczyznę, wobec którego w lipcu został zastosowany dozór za naruszenie nietykalności cielesnej znajomej, kradzież jej samochodu o wartości 300 tysięcy złotych oraz posiadanie znacznej ilości kokainy. 41-latek nie zastosował się do zakazu kontaktu z pokrzywdzoną, nie stawił się ani razu na dozór i znowu w domu miał narkotyki. Tym razem wobec mężczyzny na wniosek prokuratora z żoliborskiej prokuratury sąd zastosował areszt na okres trzech miesięcy. Za te przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy.

 

Pod koniec czerwca do bielańskiej komendy zgłosiła się pokrzywdzona, której znajomy dokonał kradzieży BMW o wartości 300 tysięcy złotych. Zanim doszło do kradzieży mężczyzna naruszył jej nietykalność cielesną i rzucał w nią przedmiotami.

Sprawą od razu zajęli się bielańscy policjanci z wydziału kryminalnego. Kryminalni bardzo szybko ustalili gdzie obecnie przebywał 41-latek i kilka dni później zatrzymali mężczyznę, który był w posiadaniu skradzionego samochodu. Podczas przeszukania mieszkania należącego do mężczyzny policjanci znaleźli prawie 200 gramów białego proszku.

Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi, a zabezpieczone narkotyki poddano badaniu. Badanie wykazało że jest to kokaina.

Zebrany przez bielańskich policjantów, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Żoliborz, materiał dowodowy pozwolił na postawienie 41-latkowi zarzutów za naruszenie nietykalności cielesnej znajomej, kradzież jej samochodu o wartości 300 tysięcy złotych oraz posiadanie znacznej ilości kokainy. Wobec mężczyzny wówczas został zastosowany policyjny dozór oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną.

Okazało się, że mężczyzna za nic ma orzeczony zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną, gdyż napisał do niej e- maila i  pojawiał się w miejscu jej pracy. Ponadto, ani razu nie stawił się na zastosowany dozór. Mężczyzna został zatrzymany przez bielańskich kryminalnych, którzy w miejscu jego zamieszkania znowu znaleźli narkotyki, tym razem heroinę.

Wobec mężczyzny na wniosek prokuratora z żoliborskiej prokuratury sąd zastosował areszt wobec 41-latka na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.

podinsp. Elwira Kozłowska

 

Powrót na górę strony