Stołeczny policjant w dniu wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę
Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie kierowca toyoty, którego zatrzymał w dniu wolnym od służby policjant z Wydziału Konwojowego Komendy Stołecznej Policji. Nietrzeźwy kierowca doprowadził do zdarzenia drogowego na ulicy Klaudyny. 57-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 2.
Około 19.00, będący w czasie wolnym od służby, policjant z KSP, wracając z rodziną do domu, zwrócił uwagę na toyotę, której kierowca wykonywał niebezpieczne manewry na drodze. Przede wszystkim jechał tyłem po drodze jednokierunkowej, bez włączonych świateł i doprowadził do kolizji z prawidłowo zaparkowanym pojazdem.
Funkcjonariusz podszedł do pojazdu, z którego wysiadł kierowca i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Młodszy aspirant Piotr Loranty, na co dzień pracujący w Wydziale Konwojowym Komendy Stołecznej Policji, o zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego.
56-latek został zatrzymany i poddany badaniu trzeźwości. Przeprowadzone badanie wskazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Dochodzeniowcy z Bielan zabrali materiał dowodowy, który pozwoli na przedstawienie mężczyźnie zarzutu za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej.
Teraz o losie kierowcy zdecyduje sąd. 56-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
podinsp. Elwira Kozłowska/ea