Porzucił skradziony rower, bo przebił oponę
Bielańscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież roweru. 43-latek w połowie października dokonał kradzieży roweru o wartości prawie 3000 złotych. Mężczyzna porzucił skradziony rower w pobliżu stacji metra, bo przebił w nim oponę. 43-latek już usłyszał zarzuty za kradzież. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
-
Policjant z zatrzymanym
W połowie października do komendy przy ulicy Żeromskiego zgłosił się pokrzywdzony, któremu skradziono rower. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę prawie 3000 złotych. Wizerunek sprawcy został zarejestrowany przez kamery monitoringu. Sprawą od razu zajęli się policjanci z Bielan.
Kilka dni temu, około 18.00 wywiadowcy zauważyli mężczyznę, którego wizerunek utrwaliły kamery. 43-latek po krótkim pościgu został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy. Mężczyzna oświadczył, że skradziony rower porzucił niedaleko metra Kabaty, bo przebił w nim oponę.
Dochodzeniowcy już przedstawili mężczyźnie zarzuty za kradzież cudzego mienia. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
podinsp. Elwira Kozłowska/ea