Ma zakaz zbliżania się, kontaktowania i nakaz opuszczenia lokalu
Mundurowi z Bielan zatrzymali 40-latka, który po raz kolejny wszczął awanturę i podniósł rękę na żonę. Kobieta w komendzie przy Żeromskiego złożyła zawiadomienie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym. Zatrzymany usłyszał już zarzut. Mężczyzna został objęty dozorem, ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i nakaz opuszczenia mieszkania. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Do bielańskiej komendy zgłosiła się pokrzywdzona z obrażeniami ręki, która poinformowała policjantów, że podczas ostatniej awantury mąż ją pobił. Kobieta złożyła zawiadomienie o znęcaniu się fizycznym i psychicznym od 2013 roku. Mąż od 8 lat wyzywał kobietę, bił ją i złośliwie niepokoił utrudniając jej codzienne funkcjonowanie.
Jeszcze tego samego dnia policjanci udali się do mieszkania przy ulicy Nerudy, gdzie zatrzymali mężczyznę. 40-latek trafił do policyjnego aresztu. Śledczy po zebraniu materiału dowodowego przedstawili mężczyźnie zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną. Prokurator zastosował wobec zatrzymanego dozór policyjny, zakaz kontaktowania się, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i nakaz opuszczenia mieszkania. Teraz mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Elwira Kozłowska/is