Areszt za posiadanie 180 gramów mefedronu
Policjanci z Żoliborza przedstawili 44-letniemu mężczyźnie zarzut posiadania znacznych ilości substancji odurzających i udzielania ich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Funkcjonariusze w samochodzie mężczyzny oraz w jego mieszkaniu znaleźli i zabezpieczyli prawie 180 gramów mefedronu. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnienie tego przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Stołeczni policjanci, tuż po godzinie 02.00, na ulicy Potockiej podjęli interwencję wobec kierującego BMW. W pojeździe znajdował się 44-letni kierowca, który widząc policjantów próbował schować pod siedzenie kilkanaście torebek z zawartością zbrylonej substancji koloru jasnobeżowego. Nerwowe zachowanie kierowcy nie umknęło uwadze policjantów.
Funkcjonariusze ujawnili pod siedzeniem 17 torebek, a przy mężczyźnie, w pasku, kolejnych 14 torebek z nieznaną substancją. Ponadto policjanci zabezpieczyli jeszcze 4 karty płatnicze wystawione na różne osoby oraz prawie 40 000 złotych. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany, a narkotyki zabezpieczone.
Następnego dnia funkcjonariusze z Żoliborza udali się do lokalu gdzie mieszkał 44-latek. Podczas przeszukania mieszkania, kryminalni znaleźli kolejną partię jasnobeżowego proszku. Badania zabezpieczonych substancji potwierdziły, że jest o mefedron łącznej wadze prawie 180 gramów.
Po zebraniu materiału dowodowego prokurator przedstawił 44-latkowi zarzut posiadania znacznych ilości substancji odurzających i udzielania ich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Elwira Kozłowska/rr